"Inny nie znaczy
obcy"
" Podróż w
80 opowieści dookoła świata"
w
ramach programu
"
Kultura na wsi "
Pewnego
dnia do miasta przybył prorok, żeby nawrócić jego mieszkańców .
Początkowo ludzie słuchali jego kazań, ale stopniowo ich ubywało, aż nie
było żywej duszy, która słuchałaby przemawiającego proroka.
Któregoś dnia rzekł do niego podróżnik:
Dlaczego nadal wygłaszasz kazania ?
Prorok odparł :
Na początku miałem zamiar zmienić tych
ludzi.
Jeśli nadal mówię, to tylko dlatego , żeby oni nie zdołali zmienić mnie.
opowieść suficka.
opowieść zen
Pewnego dnia wielki brutalny samuraj
podszedł do
małego mnicha .
Mistrzu – powiedział głosem przyzwyczajonym
do natychmiastowego
posłuszeństwa poucz mnie
o niebie i piekle !
Mnich spojrzał na potężnego wojownika
i odparł z najwyższą pogardą
Pouczyć ciebie o niebie i piekle?
Nie mógłbym pouczyć ciebie o niczym
Jesteś brudny. Śmierdzisz.
Twój miecz jest
zardzewiały
Przynosisz hańbę wszystkim samurajom.
Zejdź mi z oczu. Nie znoszę cię .
Samuraj był wściekły .
Trząsł się, cały czerwony na twarzy
z niepohamowanego gniewu
nie mogąc wyksztusić słowa.
Wyciągnął miecz i wzniósł go do góry ,
przygotowując się do zabicia mnicha
To jest piekło – powiedział łagodnie mnich
.
Samuraj był zawstydzony współczuciem
i uległością tego niewysokiego mężczyzny, który ofiarował swoje życie ,
ażeby pokazać mu czym jest piekło.
Przepełniony
wdzięcznością i niespodziewanie uspokojony , odłożył miecz.
a to jest
niebo –
powiedział łagodnie mnich
.
Pewnego razu , gdy rabin Pinchas
wszedł do Domu Nauki, zobaczył , że
jego uczniowie, którzy z zapałem dyskutowali ,
umilkli i drgnęli na jego widok.
Zapytał ich :O czym rozmawialiście?
Rabinie – powiedzieli – mówiliśmy o tym , jak bardzo boimy się , że
zły popęd będzie nas ścigał.
Nie martwcie się - odparł .
Nie jesteście jeszcze zbyt wysoko , żeby was ścigał.
Na razie to wy go ścigacie.
opowieść chasydzka. |
W epoce, kiedy życie na ziemi kwitło ,
nikt nie zwracał uwagi na wartościowych ludzi,
nie wyróżniano człowieka zdolnego.
Władcy byli najwyższymi konarami drzew,
a ludzie byli jak zwierzęta w lasach.
Byli uczciwi i prawi, nie zdając sobie sprawy z tego , że „ spełniają
swój obowiązek”
Nikogo nie oszukiwali , a mimo to nie wiedzieli,
że byli ludźmi „godnymi zaufania” .
Z tego powodu uczynki nie zostały opowiedziane.
Nie
tworzyli historii.
opowieść
taoistyczna
Grant Fundacj im. St.Batorego "Kultura na wsi"
|
|
|